Witajcie,
Przez
kilka dni znów mogliśmy cieszyć się słońcem… W takich
chwilach szukamy sposobu na ochłodzenie i odświeżenia. Dzisiaj
chciałabym pokazać Wam kosmetyki, które zapewnią uczucie
orzeźwienia na skórze głowy. Produkty z serii Milk Shake
Sensorial Mint otrzymałam w Akademii Z.One Concept. Wszystkie
kosmetyki są w wersji mini, jednak pojemność 100 ml w
zupełności wystarczyła, by przekonać się o działaniu i
właściwościach produktów.
Produkty
przeznaczone są do profesjonalnego używania w salonie, jednak wiele
z kosmetyków Z.One Concept może też być bezpiecznie stosowane w
domu. Nie są to też kosmetyki, które kupimy w każdej drogerii.
Można je nabyć np. sklepie eurofryz.pl
Zacznijmy
od Milk Shake Sensorial Mint Szampon do włosów
Produkt
ma całkiem gęstą konsystencję, jest przezroczysty. Bardzo dobrze
się pieni i oczyszcza włosy. Ma
cudownie orzeźwiający zapach mięty i
szałwii, który utrzymuje
się na czuprynie. Dodatkowo podczas mycia na skórze głowy pojawia
się przyjemne uczucie chłodzenia. Jest dość subtelne, więc
nikomu nie powinno przeszkadzać. Po myciu czupryna jest puszysta i doskonale oczyszczona. W
składzie znajdziemy m.in.: ekstrakty z mięty i szałwii, ekstrakt
z owoców (mango, malina, papaja). Szampon zawiera także SLS, ale
moim włosom ten składnik nie robi krzywdy.
Cena:
57 zł/ 300ml.
Kolejnym
produktem z serii jest Milk Shake Sensorial Mint Odżywka do
włosów
Świetna,
bardzo orzeźwiająca odżywka. Nakładam odrobinę na włosy, po
kilku minutach spłukuję. Produkt pogłębia uczucie chłodzenia
skóry głowy, obecne już przy szamponie. Bardzo przyjemne i pożądane uczucie, szczególnie latem. Od odżywki oczekuję przede
wszystkim, by ułatwiała rozczesywanie mojej czupryny. Ten produkt
radzi sobie z tym doskonale. Włosy są gładkie, ale nie obciążone. Dodatkowym atutem jest rześki zapach
mięty przełamany ziołowymi nutami szałwii.
Cena:
57 zł/ 300 ml.
Na
koniec pozostawiłam Sensorial Mint Spray
To
odświeżający oraz nawilżający spray do ciała i włosów.
Wystarczy spryskać nimi czuprynę bądź skórę, by otrzymać
rześki i energizujący zastrzyk orzeźwienia. Buteleczka ma całkiem
ciekawy atomizer, który nie sprawia żadnego kłopotu. Po aplikacji
na skórze utrzymuje się bardzo delikatny efekt chłodzenia. Dużym
atutem jest niesamowicie świeży zapach mięty przełamanej
ziołowymi nutami szałwii. Doskonałe połączenie podczas upałów.
Cena:
57 zł/300 ml.
Jestem
ciekawa, czy lubicie kosmetyki z miętą? Słyszeliście wcześniej o
kosmetykach Z.One Concept?
Pozdrawiam,
Sylwia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz