Witajcie,
Dzisiaj
przychodzę z projektem denko za luty. W tym miesiącu starałam się
wykończyć pootwierane kosmetyki, zużyć końcówki perfum i
całkiem sporo mi się udało. O dziwo, nie natrafiłam na szczególne
buble, przed którymi musiałabym Was ostrzec.
Chciałabym
zwrócić uwagę na kilka kosmetyków, które u mnie sprawdziły się
doskonale.
Wzmacniająco-wygładzający szampon do włosów Biolaven to produkt który będzie często gościł w mojej łazience. Dobrze oczyszcza i pielęgnuje włosy, ma przyjemny dla skóry skład oraz cudowny lawendowy zapach. Polecam.
Maskado włosów ELEO od Oriflame – produkt pięknie pachnie
i działa równie dobrze. Przy regularnym stosowaniu włosy stają
się odżywione, błyszczące, miękkie i gładkie.
Orientalny peeling do ciała z glinką marokańską, Yves Rocher to już moje kolejne opakowanie, pewnie nie ostatnie. Produkt doskonale złuszcza martwy naskórek, wygładza skórę, pachnie przy tym obłędnie.
Tołpa
Botanic Czarna róża Odżywczy żel pod prysznic
– cudowny produkt o kremowej konsystencji i subtelnym zapachu. Nie
pieni się, ale dobrze oczyszcza skórę. Nie wysusza jej ani nie
podrażnia. Po zużyciu opakowania 50 ml mam ochotę na więcej.
FaceGlove Czyścik do demakijażu Livioon – doskonały sposób na szybki demakijaż twarzy, bez zbędnych wacików, bałaganu. Nie podrażnia skóry, ale ją dokładnie oczyszcza. Polecam
Jak
pisałam wyżej, w lutym starałam się zużywać otwarte opakowania,
które zalegają mi na półkach. Tym sposobem „wykończyłam” 2
butelki perfum, podobnie jak mój mąż. Na uwagę zasługuje zapach
Little Black Dress z
Avonu. Cudowny, elegancki, miałam go na swoim ślubie
i często do niego wracam. Nutami
głowy są cyklamen, kolendra, afrykański imbir, kwiat moreli i
wiciokrzew; nutami serca są gardenia, ylang-ylang, różowa piwonia,
jaśmin i bieluń; nutami bazy są drzewo sandałowe, fasolka tonka,
piżmo, Śliwka japońska i nuty drzewne. Ma
bardzo dobrą trwałość, jak na perfumy z tej półki cenowej.
Avon
Fleur to kolejny ładny zapach,
ale delikatniejszy, kwiatowy. Nutami
głowy są mango, mandarynka i passiflora; nutami serca są kwiat
jabłoni, aksamitka i róża; nutami bazy są irys, nuty drzewne i
piżmo. Sładki, dziewczęcy
zapach idealny na wiosnę i lato.
Yves
Rocher Hoggar -w
składzie fasolka tonka,
cytrusy, cedr i bergamotka. Zapach
zmysłowy, męski, lubię, jak pachnie nim mój mąż. Trwałość
bardzo dobra, około 8 godzin jest wyczuwalny na skórze, na ubraniu
jeszcze dłużej.
Avon
LUCK for Him -Nutami
głowy są różowy pieprz i mandarynka; nutami serca są gałka
muszkatołowa i aromatyczne przyprawy; nutami bazy są drzewo
sandałowe i nuty drzewne. Zapach
całkiem przyjemny, ale nie powalający, jak jego damski odpowiednik.
Mąż go zużył, ale do niego raczej nie wróci.
W
marcu mam zamiar kontynuować
zużywanie otwartych, zalegających opakowań. Dodatkowo chcę
rozprawić się z próbkami, których mam już pełne pudełko.
Jak
u Was poszło zużywanie zapasów? Trafiłyście na jakieś perełki?
Pozdrawiam,
Sylwia
Trochę Ci ubyło :) Dobrze że większość się sprawdziła. Kilka pozycji z Twoich zdenkowanych też mam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNadal spory zapas pozostaje w szafie:)
UsuńZainteresowałaś mnie tym peelingiem z YR, zobaczę przy najbliższych zakupach czy nie będzie na niego jakiejś promocji :)
OdpowiedzUsuńW ofercie wysyłkowej bądź w sklepie internetowym są ciekawe promocje i na ogół wychodzi taniej niż w stacjonarnym.
Usuńładne denko :)
OdpowiedzUsuńStaraliśmy się:)
UsuńTen peeling YR rzeczywiście cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńI jak fajnie działa:)
UsuńSporo ciekawych produktów :)
OdpowiedzUsuńCieszę się jak dziecko.
Usuńteż musze się wziąc za denkowanie perfum. Bo mam pootwierane wiele flakoników na raz. Black Little Dress równiez lubię, ale w pewnym momencie mi się znudziła. Oczarowała mnie Gold Little Dress :) a teraz mam Pink i również jest bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńZłota sukienka średnio mi pasuje, ale różowa jak najbardziej. Jest zdecydowanie delikatniejsza, subtelna.
UsuńOooo ile perfum :) U mnie akurat ta kwestia idzie równie opornie jak kolorówka :(
OdpowiedzUsuńU mnie też, grunt to kończyć otwarte opakowania. Od razu więcej miejsca w łazience
UsuńU mnie słabo idą zużycia iż zawsze jak jestem w sklepie kupuje coś nowego :)
OdpowiedzUsuńMuszę wziąść Się w garść.
Spore denko, gratuluje
Fleur kiedyś uwielbiałam, ale potem mnie już mdlił ... oddałam go chrześnicy męża, bo jest bardzo dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuńTu się zgodzę, zapach jest delikatny, słodki, dziewczęcy.
UsuńZapach LBD jest świetny :) Muszę kiedyś do niego powrócić :)
OdpowiedzUsuńJa mam sentyment do LBD, ale inne Avonowe zapachy też lubię.
UsuńNie miałam jeszcze niczego z Twoich zdenkowanych, z biolaven mam kremik do twarzy i super się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa też chciałabym wypróbować krem do twarzy. Żel do twarzy sprawdził się u mnie doskonale, dlatego z kremem może tworzyć jeszcze lepszy duet.
UsuńHogar jest piękny! Ale dla dojrzałych mężczyzn - kupiłam tacie na urodziny i szybko wykończył, nie tylko mi się najwidoczniej zapach podobał ;-) Na moim chłopaku to nie wiem, czy by mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńMój tata też go używa, to jego ulubieniec.
UsuńBiolaven to jedna z lepszy firm w przystępnej cenie i faktycznie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńKtóry kosmetyk polecasz?
Usuńładnie Ci poszło. Uwielbiam ten peeling YR, zapach ma fenomenalny:)
OdpowiedzUsuńOj tak, ale inne produkty z serii TdH mnie nie oczarowały
UsuńSpore denkowanie, u mnie słabiutko w tym miesiącu, jak w marcu uda się więcej zużyć to połączę 2 miesiące w jeden wpis :D
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę
Usuńmiałam ten peeling z YR, a LBD oj jak ja dawno miałam.... teraz nawet mam kulkę pod pache o tym zapachu:)
OdpowiedzUsuńLBD darzę ogromnym sentymentem, pewnie niedługo zamówię kolejną buteleczkę
Usuń:)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym peelingiem YR :). Szczególnie zapach mnie kusi :P
OdpowiedzUsuńNa szampon Biolaven na pewno się skuszę. U mnie próbki nawet dobrze idą, a to dlatego że zabieram je na basen.
OdpowiedzUsuńnie znam ani jednego z powyższych produktów :)
OdpowiedzUsuńja teraz też się biorę za wykończenie tych pootwieranych produków
biolaven - jak dla mnie świetan marka, która ma świetne kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Wszystkie produkty sa dla mnie nowością.
OdpowiedzUsuńMnie zaintersował żel Tołpy. Muszę się z nim zapoznać =D
OdpowiedzUsuń